Jesteśmy ślepi i głusi na zagrożenia
Dla zaawansowanych technologicznie państw włamanie jest banalną sprawą – mówi Brian Shields, ekspert ds. cyberbezpieczeństwa. Paweł Rożyński
Jakie są największe zagrożenia dla cyberbezpieczeństwa?
To ataki sponsorowane przez państwa. Są one o wiele poważniejsze niż wewnętrzne zagrożenia, bo umożliwiają włamanie się do każdego komputera podłączonego do sieci, na dostęp do wszystkich danych i kradzieży tego, co wartościowe. To szczególne przypadki cyberataków, nie bez powodu zwane APT (zaawansowane trwałe zagrożenia). Myślę, że większość zarządów firm nie ma pojęcia, z czym ma do czynienia, więc podejmuje decyzje dotyczące działań IT, akceptując większy poziom ryzyka, podczas gdy to ryzyko jest nie do zaakceptowania.
A technologia 5G? Będzie obsługiwać niemal wszystko.
Tu chodzi o zaufanie. Czy urządzenie i sieć będą działały w sposób, który nie pozwala na nadużycia w komunikacji danych i głosu. Wraz z metadanymi – danymi o danych, np. jaki numer telefonu łączy się z jakimś innym numerem – są nieocenione dla państw. USA poszukiwały tych informacji podczas ścigania Osamy bin Ladena. Wszystkie rządy chcą kontrolować komunikację – w kontekście bezpieczeństwa to niezbędne dla nas jako społeczeństw i z tego powodu to, jakich rozwiązań dotyczących 5G będziemy używać, jest kluczowe. Ludzie chcą prywatności, a rządy chcą wiedzieć, co ludzie mówią i robią, kto z kim rozmawia.
Czy problem szpiegostwa przemysłowego rośnie?
Absolutnie....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta