Klątwa azjatyckiego tygrysa
By obejść przepisy o podatkach, rodacy na paczkach wpisywali słowo „gift". Nie ucieszą ich zatem nadchodzące zmiany w prawie i porządkująca sytuację unijna dyrektywa.
Coraz więcej osób, w tym przedsiębiorców, decyduje się prowadzić swoje interesy w przestrzeni internetowej. Tyle że w wirtualnej rzeczywistości, podobnie jak i w realnym świecie, można zetknąć się z problemem nierównej konkurencji. Obecnie najbardziej zagrażający wydaje się wysoce ekspansywny rynek dalekowschodni.
Furtkę tworzą wyjątki przewidziane w przepisach, które umożliwiają prowadzenie sprzedaży przez zagraniczne podmioty bez uiszczania VAT oraz cła. Chodzi przede wszystkim o przepisy regulujące zasady egzekwowania VAT. Przepisy ustawy dotyczące przesyłek z kraju trzeciego (czyli spoza obszaru UE) zwalniają z podatku przesyłki, których wartość nie przekracza 22 euro lub 45 euro, gdy zostaną zidentyfikowane jako „prezent'' lub „korespondencja''.
Resort finansów zinterpretował przepisy opisujące paczkę całkowicie zwolnioną z VAT jako „paczkę o charakterze niehandlowym, o wartości do 45 euro". Zachęceni tym konsumenci masowo określają swoje przesyłki jako „prezenty'' lub „korespondencję'', aby uniknąć opodatkowania. Nie zdają sobie jednak sprawy, iż są w błędzie sądząc, że mają prawo nie płacić podatku za zakupy. Wprawdzie art. 51 ust. 1 ustawy o VAT głosi, że „Zwalnia się od podatku import towarów umieszczonych w przesyłkach wysyłanych z terytorium państwa trzeciego bezpośrednio do odbiorcy przebywającego na terytorium kraju, pod warunkiem że łączna wartość...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta