Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zanim TK orzeknie, będą już wybory

30 marca 2020 | Prawo co dnia | Tomasz Pietryga
źródło: materiały prasowe

Zostało 40 dni, a to, jak się wydaje, mało czasu, aby zbadać konstytucyjność uchwalanych przez Sejm regulacji – mówi Wiesław Kozielewicz, były przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej, sędzia Sądu Najwyższego.

W sobotę nad ranem Sejm uchwalił zmiany w kodeksie wyborczym. Rozszerzył możliwość głosowania korespondencyjnego w wyborach prezydenckich. Sprawa wywołuje mnóstwo kontrowersji. Jak z tym głosowaniem korespondencyjnym w Polsce jest?

Pomysł wprowadzenia głosowania korespondencyjnego pojawił się pod koniec pierwszej dekady tego wieku. Była to jedna z form ułatwiających korzystanie z przysługującego obywatelowi prawa wyborczego. Wzmacniała zasadę powszechności głosowania, miała poprawić frekwencję wyborczą, która w Polsce jest stosunkowo niska. Takie było uzasadnienie wprowadzenia tego rozwiązania. Jeśli chodzi o inne państwa, to głosowanie korespondencyjne jest popularne, np. w USA. W pierwotnej wersji kodeksu wyborczego uchwalonego w 2011 r. przewidziano głosowanie korespondencyjne dla dwóch kategorii wyborców: przebywających za granicą oraz osób z niepełnosprawnością. Następnie w 2014 r. przeprowadzono nowelizację tego kodeksu, w której ustawodawca poszedł, tak to określę, ,,na całość". Wprowadzono wtedy głosowanie korespondencyjne bez żadnych ograniczeń. Oznaczało to, że każdy obywatel posiadający prawo wyborcze mógł zgłosić wolę takiego głosowania i otrzymać pakiet do głosowania korespondencyjnego, umożliwiający wypełnienie karty do głosowania w domu.

I to zadziałało w praktyce?

W 2015 r. w wyborach prezydenckich, w...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11621

Wydanie: 11621

Spis treści

Reklama

Monitor Biznesu + Komunikaty

Nieprzypisane

Zamów abonament