Wybory w SN: popis sędziowskiego zapętlenia
Mimo trwających dwa dni obrad przez 16 godzin zgromadzenie prawie setki sędziów nie zdołało wybrać pięciu kandydatów na pierwszego prezesa Sądu Najwyższego. Do wyborów wrócą we wtorek.
Nie zdołano wyłonić nawet komisji skrutacyjnej, co wydaje się proste, gdyż ma się ona składać po jednym z sędziów niekandydujących z każdej z izb SN.
Ale izby i ich sędziowie są od dawna w ewidentnym konflikcie, gdyż tzw. starzy sędziowie kwestionują wciąż status nowych, zwłaszcza z Izby Dyscyplinarnej (jest ich 16). I to chyba jest rzeczywista przyczyna utarczek proceduralnych.
Zdaniem sędziego Krzysztofa Rączki (ze starego rozdania i bardziej aktywnego w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta