Nissan i Renault tną koszty, żeby przetrwać
Mniej modeli, mniejsze wydatki i zatrudnienie. Renault i Nissan ogłosiły swoje nowe strategie. Obydwie marki planują drastycznie oszczędności. DANUTA WALEWSKA
Nissan i Renault mają za sobą trudny czas z powodu usunięcia z firmy lidera sojuszu, Carlosa Ghosna, a ich kłopoty pogłębiły się przez zapaść na rynku wymuszoną przez pandemię Covid-19. To, co zaplanowały Nissan i Renault, jest totalnym zaprzeczeniem strategii wymyślonej przez Ghosna. Zamiast zwiększania produkcji, będzie jej ograniczenie, zamiast większej liczby modeli, będzie ich mniej. Najtrudniejsze jednak będzie ograniczenie zatrudnienia, zwłaszcza przez Renault we Francji i Nissana w Hiszpanii. Od 1 lipca nowym prezesem Renault będzie Luca de Meo, człowiek, który uratował hiszpańskiego Seata. Doskonale znający francuski de Meo słynny jest z tego, że potrafi dobrze się porozumieć ze związkami zawodowymi. Te umiejętności z pewnością mu się teraz...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta