Sędzia Tuleya nie stracił immunitetu
Izba Dyscyplinarna uznała, że nie można stawiać zarzutów za działanie na mocy prawa. Inaczej twierdzi prokuratura. AGATA ŁUKASZEWICZ
Zaplanowany na 9 czerwca termin posiedzenia ID Sądu Najwyższego był już wcześniej przekładany ze względu na pandemię. Sędziego Igora Tuleyę wspierało wielu sędziów. Ruszyła nawet ogólnopolska akcja „Murem za Tuleyą".
On sam we wtorek (w towarzystwie wielu sędziów) przyszedł pod SN, ale do środka nie wszedł. – Nie łamałem i nie łamię obowiązującego prawa, nie stawię się przed tzw. Izbą Dyscyplinarną, która nie jest sądem. Niczego nie żałuję i postąpiłbym tak samo. Jestem pewien, że praworządność obronimy – mówił tuż przed rozpoczęciem posiedzenia. Wielu z zabierających głos przed gmachem SN twierdziło, że posiedzenie nie powinno się odbyć, bowiem działanie ID SN jest zawieszone decyzją unijnego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta