Jak obronić się przed koronawirusem
Pandemia sprawdza jakość zarządzania, ale też więzi rodzinne – mówi Marcin Chludziński, prezes KGHM. PIOTR GÓRSKI
Czy KGHM wprowadził epidemiczny lockdown?
KGHM pracował na maksimum swoich możliwości przez cały okres pandemii. Gdy pojawiły się pierwsze doniesienia o zagrożeniu, opracowaliśmy i wdrożyliśmy autorski program zabezpieczeń pracowników i ich rodzin, korzystając z porad działającej od dawna przy KGHM Rady Medycznej.
Jakie to dało efekty?
Paradoksalnie, w okresie pandemii osiągnęliśmy w pewnych obszarach nawet zwiększenie produkcji. Mieliśmy maksymalnie 16 zakażeń na niemal 32 tys. pracowników zatrudnionych w Polsce. Podobnie dobra jest sytuacja w naszych oddziałach zagranicznych. Dodam, że położenie geograficzne KGHM jest bardzo specyficzne. Dużo pracowników wyjeżdża co roku na narty do pobliskich Czech i krajów alpejskich, a sąsiedztwo granicy z Niemcami stanowi oczywiste zagrożenie w kontekście pojawienia się polskiego „pacjenta zero" w okolicy Zgorzelca. Z perspektywy ostatnich miesięcy wydaje się, że KGHM wywiera na tyle stabilizujący wpływ epidemiczny, że powstała swoista bariera dla rozprzestrzeniania...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta