Igor Tuleya nie stracił immunitetu
Sędzia działał zgodnie z prawem – uznała we wtorek Izba Dyscyplinarna SN. AGATA ŁUKASZEWICZ
Prokuratura nie postawi zarzutu sędziemu Igorowi Tulei, bo według ID SN nie przekroczył on uprawnień. – Czuję niesmak, że moja sprawa sprokurowana przez upolitycznioną prokuraturę posłużyła do uwiarygodnienia pseudosądu, czyli ID SN – mówi sam sędzia Tuleya.
Chodzi o sprawę obrad w Sali Kolumnowej Sejmu z 16 grudnia 2016 r. Sędzia Tuleya uchylił decyzję o umorzeniu śledztwa, nakazując jego uzupełnienie i opisując błędy. Sąd zezwolił mediom na rejestrację posiedzenia, co według prokuratury było ujawnieniem tajemnicy śledztwa.