Czy stracimy Chmielną
Przedwojenny właściciel działki jednak nie był Duńczykiem. Czy cenne grunty przy placu Defilad wrócą do kupców roszczeń?
Jan Henryk Holger Martin nigdy nie był naszym obywatelem. I choć w 1917 r. starał się o obywatelstwo, nie otrzymał go – twierdzi Ministerstwo Imigracji i Integracji Królestwa Danii w piśmie do Jakuba Rudnickiego, byłego urzędnika stołecznego ratusza. To on osiem lat temu wydał decyzję o zwrocie majątku po Martinie, warszawiaku o duńsko-niemieckich korzeniach. Dziś jest o to oskarżony i grozi mu do dziesięć lat więzienia.
Odpowiedź z Danii kładzie nie tylko prokuratorskie oskarżenie, ale i wskazuje na to, że Warszawa będzie musiała oddać działkę nowym właścicielom.
Będzie zmiana?
Kontrowersyjny zwrot Chmielnej 70 położonej w centrum stolicy, obok Pałacu Kultury i Nauki, to najgłośniejsza afera reprywatyzacyjna w Warszawie. W jej efekcie stanowiska stracili m.in. szef BGN Marcin Bajko i wiceprezydent Jarosław Jóźwiak.
Sprawa zaczęła się w 2012 r., kiedy Jakub Rudnicki, wtedy wicedyrektor Biura Gospodarki Nieruchomościami ratusza wydał grunt w ramach reprywatyzacji trzem nowym właścicielom, którzy roszczenia do działki wcześniej odkupili od spadkobierców Martina. To adwokat Grzegorz M.,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta