Historia Zakładów Mięsnych Kania dobiegła końca
Po rocznej walce upadł jeden z głównych producentów kabanosów w Polsce. Firma upadła, ale śledztwa trwają, twórca firmy zaś się ukrywa.
Dwa lata mijają, odkąd Zakłady Mięsne Henryk Kania podpisały swoją ostatnią umowę na sponsorowanie piłkarskiej Ekstraklasy i równo rok – od szoku na rynku, który wywołał wniosek spółki o przyspieszone postępowanie układowe. Kurs akcji się załamał, a wierzyciele, w tym banki, wpadli w panikę.
I słusznie, bo pieniędzy nie odzyskali do tej pory, a pół roku po złożeniu wniosku sąd wreszcie ogłosił upadłość spółki. W czwartek 18 czerwca zakończyła się zatem historia króla kabanosów z Pszczyny. Sąd zgodził się bowiem jednocześnie na sprzedaż zorganizowanej części majątku ZMHK na rzecz Cedrobu, największego polskiego producenta mięsa drobiowego i głównego akcjonariusza giełdowej spółki Gobarto, który przejmie konkurenta za 100 mln zł. Cedrob nie przejmie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta