Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kapitał uśpiony w fotografii

02 lipca 2020 | Moje pieniądze
W 2016 roku zdjęcie Witkacego  „Potwór z Dusseldorfu” kupiono  za 200 tys. zł
źródło: Artinfo.pl
W 2016 roku zdjęcie Witkacego „Potwór z Dusseldorfu” kupiono za 200 tys. zł
Fotografię Karola Hillera w 2015 roku sprzedano  za 120 tys. zł.
źródło: Artinfo.pl
Fotografię Karola Hillera w 2015 roku sprzedano za 120 tys. zł.
W 2019 roku zdjęcie Maurycego Gomulickiego sprzedano za 16,5 tys. zł
źródło: Artinfo.pl
W 2019 roku zdjęcie Maurycego Gomulickiego sprzedano za 16,5 tys. zł

Gwarancją udanej inwestycji w zdjęcia jest odkrycie artysty niedocenianego jeszcze przez rynek. JANUSZ MILISZKIEWICZ

Rynek fotografii artystycznej rozwinął się u nas dopiero w drugiej dekadzie tego stulecia. Liderem na rynku dawnej fotografii jest Witkacy. Na rynku współczesnej fotografii rekordzistką jest Natalia LL (Natalia Lach-Lachowicz).

Fotografie Witkacego od lat osiągają rekordowe ceny powyżej 100 tys. zł. Zdjęcia artysty okazały się doskonałą lokatą. Kolekcjonerzy, którzy mają fotografie Witkacego, przed laty kupowali je za grosze, ponieważ nie budziły żadnego zainteresowania.

Zakurzony Witkacy pod kredensem

Największa jest kolekcja Stefana Okołowicza i Ewy Franczak. W 2011 roku Stefan Okołowicz udzielił wywiadu „Moim Pieniądzom". Opowiedział, że fotografie Witkacego zbierał w połowie lat 70. Nie miały wtedy żadnej rynkowej wartości. Zdjęcia Witkacego u ich właścicieli nierzadko wymiatał spod szaf, gdzie spadły lata wcześniej i leżały w kurzu...

Okołowicz odkrył Witkacego. Zaryzykował! Zaczął zbierać coś, co jeszcze w latach 90. nie było cenione. Nie miał żadnej pewności, że fotografie Witkacego zdobędą kiedykolwiek uznanie kolekcjonerów, a tym bardziej inwestorów.

Warunkiem udanej inwestycji jest odkrywanie dzieł niesłusznie niedocenionych! Na tej zasadzie zyskali ci kolekcjonerzy,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11699

Wydanie: 11699

Spis treści

Komunikaty

Nieprzypisane

Zamów abonament