To będzie czas eskalacji sporu o Nord Stream 2
Niemcy przejęły rotacyjne przewodnictwo w UE. Angela Merkel ma pogodzić zwaśnione strony i uzgodnić fundusz odbudowy po pandemii. ANNA SŁOJEWSKA
Od 1 lipca przez najbliższe pół roku Niemcy będą stały na czele Unii. Od czasu traktatu lizbońskiego, który stworzył stanowisko stałego przewodniczącego Rady Europejskiej, rotacyjna prezydencja straciła na znaczeniu. Zajmowała się ważnymi, ale technicznymi ustaleniami legislacji w poszczególnych sektorach gospodarki.
Jednak kwestiami o dużym ciężarze politycznym, jak kryzys uchodźczy, kryzys finansowy czy sankcje wobec Rosji zajmował się stały przewodniczący UE: najpierw Herman Van Rompuy, potem Donald Tusk, teraz miałby to robić Charles Michel.
Jednak obecnie sytuacja jest wyjątkowa. Po pierwsze, z powodu pandemii UE będzie w najgłębszym kryzysie gospodarczym w swojej historii. Po drugie, Niemcy są największym krajem Unii, w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta