Przetargi z szerszym zabezpieczeniem
W zamówieniach publicznych kary umowne można stosować także za opóźnienie w zapłacie dla podwykonawcy – i to na korzyć inwestora.
A więc kary stosować można nie tylko jako sankcję za niewykonanie kontraktu, np. budowy, ale też za zwłokę w zapłacie, co rekompensowane było dotąd generalnie odsetkami. To sedno najnowszej uchwały Sądu Najwyższego ważnej dla tego sektora biznesu.
W orzecznictwie od lat dominowało stanowisko, że spóźnienie w zapłacie należności, w szczególności za roboty budowlane, rekompensują odsetki ustawowe. Art. 483 § 1 kodeksu cywilnego mówi, że można zastrzec w umowie, że naprawienie szkody wynikłej z jej niewykonania lub nienależytego wykonania kontraktu nastąpi poprzez zapłatę określonej sumy. To jest kodeksowa definicja kary umownej, ale przepis ten nic nie mówi o skutkach za zwłokę w zapłacie należności pieniężnych, chociaż np. w kontraktach budowlanych te różnice się zacierają.
Szerzej dopuścić
Pojawiały się więc głosy, w tym tak poważnego organu jak Prokuratoria Generalna RP, wskazujące, że kary umowne są wykorzystywane w praktyce...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta