Wkrótce prawdziwy test odporności
Rząd będzie poddany ciśnieniu góry długów – mówi Janusz Jankowiak, główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu. PAWEŁ ROŻYŃSKI
Mamy już dane PMI dla Polski – 47,2 pkt. Jak pan ocenia ten rezultat?
Granicą dzielącą ożywienie od zapaści gospodarczej jest 50 pkt. Wzrost wskaźnika jest jednak dynamiczny, co oddaje wyraźną poprawę nastrojów menedżerów przemysłu. Podobnie dzieje się w innych krajach. Nie przywiązywałbym jednak do tego wskaźnika nadmiernej wagi. On nie mówi nam dużo o realnej sytuacji gospodarczej. Produkcja przemysłowa wciąż jest jeszcze na minusach. A nastroje są wciąż pod wpływem silnych programów stymulacji i ochrony, które rządy skierowały do gospodarki. Część z tych programów wygasła w czerwcu, inne wkrótce. Prawdziwy test odporności na kryzys i ożywienia gospodarczego przyjdzie, kiedy przestaną działać. Wtedy konsumenci, podmioty gospodarcze i przemysł będą musiały radzić sobie sami. Zobaczymy, jak wtedy będą wyglądały nastroje i wskaźniki.
Jak wygląda sytuacja Polski na tle innych krajów UE?
Nie ma specjalnie dużych różnic. Nastroje w UE się wyraźnie poprawiają, m.in. u największego partnera gospodarczego Polski, czyli w Niemczech. Problem polega na tym, że skończyliśmy z osuwaniem się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta