Koronawirus słodyczom nie słodzi
Wybuch pandemii i lockdown przełożyły się na mniejszą sprzedaż słodyczy, zwłaszcza impulsowych. Luzowanie obostrzeń przywróciło popyt na czekoladki. Teraz branża obawia się drugiej fali epidemii jesienią. Lepiej ma być za rok.
Pandemia mocno odbiła się w wynikach jedynej giełdowej spółki produkującej słodycze – Wawel zaraportował spadek zysku netto o 30 proc. W wynikach spółki „przegląda się" jednak cała branża, której sprzedaż ucierpiała na zamkniętych sklepach i strachu klientów, rezygnujących ze słodyczy podczas szybkich zakupów. Wraz z rekordami nowych zachorowań, rosną też obawy przed zamknięciem zakładu przez chorobę pracownika. Dalsza przyszłość ma być jednak słodsza.
Gorzkie półrocze
Choć Wawel poinformował w piątek, że w pierwszym półroczu zanotował spadek zysku netto aż o 30 proc., to inwestorzy niespecjalnie się tym przejęli, bo tego samego dnia kurs akcji spółki spadł jedynie o 1,79 proc. do 550...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta