Święto Beethovena i Pendereckiego
Festiwal miał się odbyć w kwietniu, teraz zaczyna się w sobotę, choć bez pewności, czy i tym razem pandemia nie pokrzyżuje planów.
Mimo że z wiosny został przeniesiony na październik, nazwa pozostała: Wielkanocny Festiwal Ludwiga van Beethovena. Przez 23 lata stał się jedną z muzycznych atrakcji nie tylko dla polskich widzów, więc jakakolwiek zmiana mogła być uznana za poddanie się pandemicznej sytuacji. Tego zaś organizatorzy chcieli uniknąć, gdy trwa Rok Beethovena i mamy 250. rocznicę urodzin kompozytora.
Do tego święta cały świat naprawdę przygotowywał się od kilku lat. Covid-19 ostro namieszał i z wielu planów nic nie wyszło. Należy żałować nieodbytych koncertów, ale samemu Beethovenowi pandemia nie zaszkodzi. Nadal będzie uważany za jednego z geniuszy.
Czego Beethoven może nas dzisiaj nauczyć? To pytanie jest też tytułem artykułu opublikowanego niedawno w „Wall Street...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta