Cały kraj strajkuje
Protesty w dużych miastach i mniejszych miejscowościach, strajk objął uczelnie. W Sejmie prezes PiS wskazuje winnych – to opozycja, która „odpowie za to".
„Macie krew na rękach", „Wolny wybór", „ Jest nas dużo i jesteśmy wk*wione" czy „Rząd podzielił Polskę bardziej niż pizza z ananasem". Około 13.00 przed siedzibą Ordo Iuris w centrum Warszawy zaczął zbierać się tłum ludzi. W większości młodych, kobiet i mężczyzn z domowej roboty transparentami i przypiętymi symbolami czerwonej błyskawicy. W rytm „Marszu imperialnego" z „Gwiezdnych wojen" i skandowanych haseł o rewolucji, ale też wymierzonych bezpośrednio w PiS protestujący przeszli pod Sejm, gdzie zapowiedzieli blokadę.
W Sejmie w środę nie było tak wiele emocji jak wcześniej. Ale tym razem głos zabrał prezes PiS Jarosław Kaczyński. Przemawiając bez maseczki, wskazał, że demonstracje mogą przyczynić się do wzrostu liczby zachorowań. – Mamy dzisiaj w Polsce bardzo wysoki stan zagrożenia z powodu epidemii. Ten stan wyklucza...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta