Rząd nie posłuchał uwag branży do ustawy o cyberbezpieczeństwie
Jeśli aukcja 5G ma się odbyć, a Skarb Państwa ustrzec przed pozwem i chaosem na rynku, trzeba jeszcze raz zmienić projekt ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa – przekonywali uczestnicy debaty „Rzeczpospolitej". URSZULA ZIELIŃSKA
O najnowszej wersji nowelizacji ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa i jej wpływie na sektor telekomunikacyjny w Polsce dyskutowali uczestnicy debaty zorganizowanej przez „Rzeczpospolitą". Wzięli w niej udział Piotr Mieczkowski, dyrektor zarządzający w Fundacji Digital Poland, Jarosław Tworóg, wiceprezes Krajowej Izby Gospodarczej Elektroniki i Telekomunikacji, prof. Maciej Rogalski z Uczelni Łazarskiego i Grzegorz Baczewski, dyrektor w Konfederacji Lewiatan.
Przełomowa regulacja
Opublikowana w drugiej połowie stycznia 2021 r. zmodyfikowana nowelizacja ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa (UKSC) skupia ostatnio uwagę. Dlaczego? – pytał gości Paweł Rożyński, redaktor „Rzeczpospolitej".
– Ta regulacja jest bardzo ważna dla rozwoju nowoczesnych usług telekomunikacyjnych opartych na technologii 5G, która daje zupełnie nowe możliwości, zarówno jeśli chodzi o usługi telekomunikacyjne, jak i o możliwości rozwoju innych dziedzin gospodarczych. Jednocześnie jest to regulacja, która na wiele lat ukształtuje funkcjonowanie rynku telekomunikacyjnego. Kładziemy zręby pod to, jak będzie się on kształtował w kontekście warunków cyberbezpieczeństwa. Cyberbezpieczeństwo to cel bardzo istotny. Jest ono kluczowe i dla firm, i dla społeczeństw, i dla państw – mówił Grzegorz Baczewski.
Piotr Mieczkowski wymienił trzy kwestii...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta