Po pandemii konsumenci mogą ograniczyć wydatki na meble
Mimo obaw na samym początku pandemii, branża meblowa okazała się jednym z jej beneficjentów – mówi Maciej Formanowicz, prezes i główny akcjonariusz Fabryk Mebli Forte. JACEK MYSIOR
Czy wprowadzenie drugiego lockdownu wpłynęło na popyt na meble na najważniejszych rynkach Forte? Czy występują problemy z nowymi zamówieniami?
Poziom nowych zamówień od naszych klientów jest nieco niższy niż w bardzo udanym pod tym względem grudniu. Mniej zamówień napływa chociażby z rynku niemieckiego, gdzie nie funkcjonują stacjonarne sklepy meblowe. Popyt na rynku krajowym jest cały czas dość wysoki. Z uwagi na bardzo dobry pod względem zleceń IV kwartał nasz portfel zamówień jest na tyle wypełniony, że nasze zakłady niemal w pełni wykorzystują moce. Skala negatywnego wpływu jest nieporównywalnie mniejsza. Co istotne, branża meblowa wyciągnęła wnioski z pierwszego lockdownu i jest dużo lepiej przygotowana na funkcjonowanie w warunkach ograniczeń epidemicznych podczas drugiej fali pandemii. Przede wszystkim część sprzedaży przeniosła się do internetu. Dodatkowo nastąpił wzrost aktywności konsumentów w zakresie remontów, co sprawiło, że zwiększył się popyt na produkty do wykańczania i dekoracji wnętrz.
W wielu krajach zachodniej Europy, będących głównymi rynkami zbytu Forte, sytuacja epidemiczna wciąż jest trudna i cały czas obowiązuje lockdown. Czy ograniczenia związane z pandemią będą...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta