Zbawcy narodu
Mężów stanu nie kreuje ani partia, ani parlament, tylko naród – czujni, mądrzy obywatele. Czy jesteśmy tacy? Najwyżej bywamy od czasu do czasu, dlatego los nie jest łaskawy dla postaci wielkich.
Kiedyż to na widnokręgu podwórkowej szarpaniny, jaką – nie tylko w Polsce – jest dzisiejsza polityka, wyrośnie mąż stanu? Wybawi nas od bylejakości, poprowadzi, wskaże horyzonty. Czy takim mężem stanu na skalę światową jest Joe Biden, entuzjastycznie witany przez sporą część obywateli USA? Zaczynam wątpić, widząc miotłę, jaką nowa administracja traktuje wszystko, co zrobił poprzednik, a parę spraw wartych jest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta