Wszystko dla współpracy z Polską
O Nawalnym, szczepionkach, jedności europejskiej i przyszłości Białorusi – mówi Gabrielius Landsbergis, szef MSZ Litwy
Żadnego zysku, stracone okazje, reputacja nadszarpnięta, trzech dyplomatów straconych. Tak podsumował pan zakończoną w sobotę wizytę Josepa Borrella, głównego dyplomaty UE, w Moskwie. Nic pozytywnego pan nie dostrzegł w tej wizycie?
Może jeszcze będzie pozytywny efekt. Jeżeli po tym doświadczeniu UE stałaby się bardziej zjednoczona w sprawie Rosji. Jeżeli łatwiej zgodziłaby się na nowe sankcje. To nie tylko Borrell został upokorzony w Moskwie, upokorzona została Unia.
Wierzy pan w tę bardziej zjednoczoną Unię?
Putin już zrobił wiele, by zjednoczyć Unię. W 2007 roku była mowa o kontynencie od Lizbony po Władywostok. Potem, w 2008 roku, była jednak Gruzja, i Ukraina w 2014. I już nie ma mowy o kontynencie od Lizbony po Władywostok.
Jesteśmy parę dni po skazaniu na więzienie głównego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego, parę miesięcy po próbie jego otrucia. Trudno chyba sobie wyobrazić gorszą sytuację, niż jest teraz. Co mogłoby być prawdziwym szokiem dla Unii, by inaczej postępowała z Rosją?
Wciąż przeżywamy wzloty i upadki w odniesieniu do Rosji. A przecież wciąż mamy do czynienia z łamaniem prawa międzynarodowego przez Rosję, Krym jest nadal okupowany, a na wschodzie Ukrainy nie skończyła się wojna. Teraz mamy sprawę Nawalnego i Unia będzie bardziej skonsolidowana, także ze względu na to, co wydarzyło się podczas...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta