Przedsiębiorcy pytają: kto z nas jest MŚP
Rozbieżności między regulacjami krajowymi i unijnymi sprawiły, że niektórzy przedsiębiorcy traktowani przez polskie prawo jako mali lub średni podlegają przepisom przewidzianym dla dużych firm. Wszystko przez powiązania z innymi podmiotami. Agata Szeliga Maria Rudzińska
Wiele środków tarczy antykryzysowej zostało przeznaczonych dla małych i średnich przedsiębiorstw (MŚP). Działanie to nie powinno dziwić, biorąc pod uwagę, że rząd już wcześniej zdecydował się wspierać mikro-, małych i średnich przedsiębiorców, przygotowując dla nich wiele instrumentów, takich jak specjalne ulgi mające na celu umożliwienie im rozwoju i wzrostu.
Niestety w dobie kryzysu przedsiębiorcy walczą często nie tyle o swój wzrost, ile o przetrwanie. A rozbieżności pomiędzy regulacjami krajowymi i unijnymi sprawiły, że niektórzy z nich podlegają regulacjom przewidzianym dla dużych przedsiębiorców. Wszystko przez powiązania z innymi podmiotami.
Należy patrzeć szeroko
Większość środków dostępnych w ramach tarczy antykryzysowej czy tarczy finansowej PFR wiąże się z udzielaniem przez państwo pomocy publicznej. Ta z kolei, by była udzielona legalnie, musi spełniać wymagania określone w prawie unijnym oraz w regulacjach przyjętych w danym państwie członkowskim. A prawo unijne, w przeciwieństwie do polskiego prawa przedsiębiorców, przy określaniu wielkości danego podmiotu bierze pod uwagę nie tylko dane samego przedsiębiorcy, ale także wymaga uwzględnienia danych jego przedsiębiorstw partnerskich i powiązanych. Chodzi bowiem o to, aby mniejsze organizacje w danym kraju...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta