Ironiczne „Klient nasz pan” nadal aktualne
Nie ma ograniczenia liczby przelewów wykonywanych na poczcie – zapewnia operator. Ale czasami pracownicy potrafiąje wprowadzać.
Nasza czytelniczka, pani Małgorzata postanowiła opłacić bieżące rachunki na poczcie na warszawskiej Pradze Południe. – Czynsz, energię elektryczną i kablówkę – wylicza pani Małgorzata. – Mam uszkodzony laptop i nie mogłam tego załatwić w bankowości internetowej.
Wybrała pocztę, bo ma ją blisko domu, a do oddziału swojego banku musiałaby podjechać.
W placówce spotkała ją niespodzianka. – Pracownica najpierw miała pretensje,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta