Ubezpieczyciel zapłaci za nachalnych detektywów
Towarzystwo ubezpieczeń może wynająć detektywa do kontroli osoby uprawnionej do wypłaty odszkodowania z polisy ubezpieczeniowej, ale ta inwigilacja nie może być nadmierna.
Zakład ubezpieczeń nie ma w stosunku do osoby, której przysługuje świadczenie powypadkowe, np. renta, praw do nieustannej i niczym nieograniczonej kontroli wykonywanej za pomocą czynności detektywistycznych. Ubezpieczyciel powinien w pierwszej kolejności poprosić świadczeniobiorcę o podanie interesujących go informacji. To sedno najnowszego wyroku Sądu Najwyższego.
Presja psychiczna
Kwestia ta wynikła w sprawie, którą Adam L. wytoczył towarzystwu ubezpieczeń, domagając się przeprosin i 100 tys. zł zadośćuczynienia za naruszenie jego dóbr osobistych działaniami detektywów TU. Wykorzystując presję psychiczną, dwaj detektywi weszli do jego mieszkania, twierdząc, że niewpuszczenie ich i niepodjęcie współpracy przy czynnościach detektywistycznych będzie skutkowało pozbawieniem go renty wypłacanej przez TU w związku z wypadkiem komunikacyjnym, jakiemu uległ osiem lat...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta