Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Straszna nieśmiertelność

02 kwietnia 2021 | Rzecz o historii | Paweł Łepkowski
„Ecce Homo” – obraz Antonia Ciseriego z 1862 r. Poncjusz Piłat przedstawia ubiczowanego Jezusa z Nazaretu mieszkańcom Jerozolimy
źródło: EAST NEWS
„Ecce Homo” – obraz Antonia Ciseriego z 1862 r. Poncjusz Piłat przedstawia ubiczowanego Jezusa z Nazaretu mieszkańcom Jerozolimy

Postać Poncjusza Piłata zawsze mnie intrygowała, choć nie była to taka fascynacja jak np. u Bułhakowa. Piłat budził we mnie co najwyżej dziwne zakłopotanie, pewien specyficzny dysonans emocjonalny i intelektualny, jaki ten człowiek wywołuje swoim pojawieniem się na kartach Biblii.

Zwykły rzymski biurokrata, który zasłynął ze swojej bezwzględności na wielu frontach rzymskich, po prostu nie pasował do świata żydowskiej mistyki kitłaszącego się w niezrozumiałym sporze o Mesjasza i naturę Boga. Pojawił się w opowieści o Zbawicielu jakby mimo woli, przypadkiem będąc bezwolnie wciągniętym w dramat Wielkiego Tygodnia. Za wszelką cenę próbował się z tej roli wykręcić, choć przez pomyłkę i niezrozumienie chwili popełnił tragiczny błąd.

Kim był człowiek, który zapewne nigdy nie chciał w ten sposób przejść do historii? Właściwie należałoby zapytać, czy w ogóle kiedykolwiek, nawet pod koniec życia, miał świadomość, że jego nazwisko rodowe i przydomek, pod którym go znamy, staną się sławne jak prawie żadnego innego Rzymianina?

Wywodził się ze sławnej rodziny, choć nielubianej w Rzymie. Dzięki Cyceronowi wiemy, że jego...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11928

Wydanie: 11928

Spis treści

Nieprzypisane

Zamów abonament