Fundacja nie dla doraźnych kombinacji
Przy dzisiejszych narzędziach kontrolnych nie ma podstaw, by podejrzewać fundacje rodzinne o nadużycia podatkowe – zapewnia Paweł Tomczykowski, doradca podatkowy, partner w kancelarii Ożóg Tomczykowski.
Był pan jednym z ekspertów pracujących nad ustawą zapewniającą skuteczny i neutralny podatkowo zarząd firmami rodzinnymi dziedziczonymi po założycielach. Na czym polegałoby to rozwiązanie?
PAWEŁ TOMCZYKOWSKI: Zarządcą majątku rodzinnego byłaby fundacja założona przez członków rodziny, a bieżącymi operacjami tego biznesu zajmowałaby się zależna od fundacji spółka – jedna lub wiele. Ich zyski wypłacane do fundacji korzystałyby ze zwolnienia z CIT. Byłaby to forma wspomagania kumulacji kapitału firm rodzinnych, tak przecież potrzebnej polskim przedsiębiorstwom konkurującym z silniejszymi partnerami z zagranicy. Zresztą podobne rozwiązania istnieją w innych krajach.
Po obróbce projektu przez...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta