Bez transformacji gospodarki zostaniemy w tyle
Poziom automatyzacji i cyfryzacji produkcji wciąż jest w Polsce niewielki. Globalne korporacje oferują wsparcie, ale firmy nie są skore do zmian. Tymczasem bez transformacji technologicznej nie mamy co marzyć o dogonieniu krajów rozwiniętych. Artykuł powstał przy współpracy z Siemens
Zatrzymanie niekorzystnych zmian klimatycznych staje się dziś najważniejszym wyzwaniem w skali globalnej. Zdaje sobie z tego sprawę Komisja Europejska (KE), wskazując, że zmiana klimatu i degradacja środowiska stanowią zagrożenie dla Europy i reszty świata. Aby sprostać tym wyzwaniom, KE przygotowała Zielony Ład – strategię na rzecz wzrostu, służącą przekształceniu Unii w nowoczesną, zasobooszczędną i konkurencyjną gospodarkę. Głównymi celami są m.in. dojście do zerowego poziomu emisji gazów cieplarnianych netto do 2050 r. i oddzielenie wzrostu gospodarczego od zużywania zasobów.
Jak podkreśla KE, kluczowe dla osiągnięcia celów klimatycznych będzie obniżenie emisyjności systemu energetycznego UE. Przypomina też, że w Unii przemysł odpowiada za 20 proc. emisji gazów cieplarnianych, a zaledwie 12 proc. wykorzystywanych w nim materiałów pochodzi z recyklingu.
Kierunek:
cyfryzacja
Warto pamiętać, że efektywna transformacja nie tylko sektora energetycznego i przemysłu, ale i całej gospodarki jest niemożliwa bez dalszej automatyzacji produkcji, a także cyfryzacji procesów biznesowych. Jasno podkreśla to także KE, wskazując, że Europie potrzebny jest sektor cyfrowy, w którego centrum znajdą się zrównoważony rozwój i zielone technologie. Cyfryzacja daje nowe możliwości, m.in....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta