Stawka większa niż RPO
Głosowanie ws. rzecznika praw obywatelskich budzi coraz większe emocje.
Najprawdopodobniej 15 czerwca Sejm zdecyduje, kto ma być rzecznikiem praw obywatelskich. Ale nie chodzi tylko o to, czy Senat zajmie się kandydaturą Lidii Staroń czy prof. Marka Wiącka. To będzie też test dla spójności Zjednoczonej Prawicy (oraz samego PiS), a także sprawdzian dla dwóch sił politycznych: grupy Pawła Kukiza – który rozmawia od wielu tygodni z PiS w sprawie ważnych dla siebie projektów – oraz mającej duże ambicje Konfederacji. PiS zgłosiło kandydaturę Lidii Staroń, a opozycja wraz z kilkoma posłami Gowina (pod wnioskiem podpisał się sam wicepremier) prof. Marka Wiącka, kierownika Zakładu Praw Człowieka Wydziału Prawa i Administracji UW.
Z PiS dochodzą do nas coraz głośniejsze pomruki niechęci wobec Porozumienia. – Jeśli doprowadzi do wyboru prof. Wiącka, to doprowadzi do rozpadu koalicji – słyszymy z klubu PiS. To brzmi jak ultimatum, chociaż sam Jarosław Gowin zastrzega, że wybór RPO nie był objęty...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta