Nieproszeni goście
Sześć tygodni przed startem wydaje się, że nic ich nie zatrzyma. Ostatnia nadzieja przeciwników igrzysk to Yuriko Koike.
Gubernator Tokio obiecuje wprawdzie bezpieczne igrzyska, ale media spekulują, że najważniejsza sportowa impreza czterolecia może stać się przedmiotem politycznej gry, skoro Japończyków wkrótce czekają wybory do parlamentu i prefektur.
Koike przez lata była ważną postacią partii rządzącej LDP, jako pierwsza kobieta stanęła nawet na czele Ministerstwa Obrony. Sytuacja się zmieniła, kiedy jej marzenia sięgnęły fotela gubernatora stolicy. Władze partii wolały widzieć w tej roli Hiroyę Masudę i zagroziły karami wszystkim popierającym Koike, ale w wyborach to ona była górą.
Wybiła się na niepodległość, założyła własną partię. Jej Tomin First no Kai w koalicji z Komeito pokonała LDP w wyborach do władz Tokio.
Koike pracowała w młodości jako dziennikarka, więc wie, jak uwieść wyborców. Dorastała w kosmopolitycznej rodzinie, studiowała w Egipcie, a jej ojciec jest importerem ropy, który prowadził handel na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta