Standardy orzekania mają być jednolite
Pion dyscyplinarny czeka ważna reforma – mówi Włodzimierz Chróścik, prezes Krajowej Rady Radców Prawnych.
W samorządowych kuluarach mówi się o „Nowym Ładzie Chróścika" w dyscyplinarkach. O co chodzi?
O, tego nie słyszałem! Barwne określenie, ale po części oddaje istotę sprawy. Rzeczywiście jednym z priorytetów mojej kadencji jest standaryzacja, a więc uporządkowanie działania pionu dyscyplinarnego w samorządzie i profesjonalizacja tego obszaru, którą właśnie rozpoczęliśmy. Może to nie rewolucja, ale na pewno sprawna i szeroko zakrojona ewolucja.
Czy to znaczy, że dziś pion dyscyplinarny w samorządzie radcowskim działa źle?
Nie. To znaczy jedynie tyle, że uważam – i nie tylko ja – że w wielu obszarach rzecznicy i sądy dyscyplinarne powinny działać jeszcze lepiej niż obecnie. Warunki wykonywania zawodu zmieniają się, więc praca samorządowych organów też powinna ewoluować. Rozumiem, że działalność rzeczników i sędziów, tak ważna dla samorządu, nie należy do łatwych. Jest wymagająca i związana z odpowiedzialnością. Dlatego wzmocnienie tego obszaru jest bardzo istotne.
Czym ma się objawiać wzmocnienie?
Podjęliśmy reformy na różnych polach. Pracujemy intensywnie nad zmianami w regulaminach funkcjonowania sądów i rzeczników...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta