Migranci nadchodzą ze Wschodu
Władze w Mińsku pomagają uciekinierom z Bliskiego Wschodu i Afganistanu przekroczyć granicę UE. Obozy uchodźców na Litwie są już przepełnione.
Od początku roku Litwa zatrzymała już ponad 1400 imigrantów, którzy nielegalnie próbowali przekroczyć granicę białorusko-litewską.
Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel we wtorek przyjechał do Wilna, by na własne oczy zobaczyć skalę problemu. Zarówno w Wilnie, jak i w Brukseli nie mają wątpliwości, że chodzi o „działania hybrydowe" Mińska, który w ten sposób odwdzięcza się za unijne sankcje. Aleksander Łukaszenko zapowiedział, że nie będzie zatrzymywał przybyszów z Afganistanu i Bliskiego Wschodu. Ale białoruskie niezależne media informują, że dyktator nie tylko otworzył dla nich swoje granice, ale też ściąga imigrantów samolotami z Bagdadu, a następnie podstawia autokary i odwozi do litewskiej granicy.
O wyzwaniach dla regionu i zagrożeniach hybrydowych rozmawiali w środę w Wilnie szefowie dyplomacji Polski, Litwy i Ukrainy w ramach spotkania Trójkąta Lubelskiego.