Walka Gazpromu z Niemcami
Rosjanie chcą sądownie uzyskać zwolnienie Nord Stream 2 z regulacji nowej dyrektywy gazowej. Do tego czasu nie zamówią nowych mocy przesyłowych przez Polskę i Ukrainę.
W sądzie w Düsseldofie 30 czerwca rozpoczęły się przesłuchania w sprawie pozwu operatora rosyjskiego gazociągu, spółki Nord Stream 2 AG, przeciwko regulatorowi niemieckiego rynku gazu.
Nord Stream 2 AG – w 100 procentach szwajcarska spółka zależna Gazpromu – domaga się ponownego rozpatrzenia decyzji Federalnej Agencji Sieciowej Niemiec, która de facto zabroniła Rosjanom napełniania przyszłego gazociągu więcej niż w 50 procentach.
Rurociąg ukończony czy nie?
W maju ubiegłego roku agencja odmówiła spółce Nord Stream 2 AG wyłączenia kładzionego na dnie Bałtyku gazociągu z Rosji do Niemiec z wymogów znowelizowanej dyrektywy gazowej Unii Europejskiej. Regulator niemieckiego rynku energii orzekł, że Nord Stream 2 nie został ukończony do granicznego i zapisanego w nowej dyrektywie terminu 28 maja 2019 r., dlatego musi spełniać europejskie normy konkurencji: dostawca gazu (Gazprom) nie może być jednocześnie właścicielem rury....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta