Niesprawiedliwy Strasburg
Wyrok sądu powinien być zgodny z powszechnym poczuciem sprawiedliwości. Jest bardzo źle, gdy tak się nie dzieje.
Tym bardziej źle, gdy wyrok dotyka fundamentalnych spraw i jest szeroko odbierany. Tak jak orzeczenie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu w sprawie skargi pewnej adwokatki, którą zajmowała się Izba Dyscyplinarna SN. Niekorzystne orzeczenie mecenaska zaskarżyła do Strasburga. A ten stwierdził, że postępowanie przed Izbą Dyscyplinarną narusza prawo do sprawiedliwego i bezstronnego sądu z art. 6 europejskiej konwencji praw człowieka i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta