Kim jest sędzia unijny?
Za pytania prejudycjalne można było dostać nagrodę.
Od wydania wyroku TSUE z 15 lipca 2021 r. C 791-19 dotyczącego sądownictwa dyscyplinarnego trwa przeciąganie liny: wykonać wyrok TSUE czy nie wykonać go. Rzeczą rządzących jest podjąć odpowiednie działania, by zmienić model sądownictwa dyscyplinarnego oraz naprawić wyłanianie sędziów, a rzeczą sądów i każdego obywatela jest przestrzeganie prawa unijnego oraz respektowanie wyroków TSUE. Sędziowie może nawet w jeszcze większym stopniu są do tego zobligowani, albowiem od tego zależy ich społeczna legitymizacja i zaufanie. Kto będzie ufał takim sądom i sędziom, którzy sami nie respektują orzeczeń innych sądów?
Każdy sędzia w Polsce jest sędzią unijnym
Kilkanaście lat temu stwierdzenie, że oto nagle sędziowie polscy stali się sędziami unijnymi, nie mieściło się w naszym stosunkowo wąskim rozumieniu prawa. Niektórzy przyrównywali tę sytuację do wypłynięcia polskich sędziów na morze, jakim na początku dla wielu było z pewnością nieznane prawo unijne. Współcześnie, choć może i nie wszyscy sędziowie mają świadomość bycia jednocześnie sędziami unijnymi, to bez wątpienia prawo unijne staje się coraz częściej podstawą polskich orzeczeń sądowych.
Sędziowie odwołują się do unijnego porządku prawnego czy to w sprawach konsumenckich, pracowniczych, nieuczciwej konkurencji, własności intelektualnej, karnych czy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta