Wzrost nakładów na służbę zdrowia to za mało
Liczy się nie tylko ilość pieniędzy na ochronę zdrowia, ale również – pomijany często w debatach – sposób ich wydawania.
Pandemia była stress testem, który uwypuklił strukturalne problemy służby zdrowia. Zwróciła m.in. uwagę na to, czy w odpowiedni sposób finansujemy system ochrony zdrowia – zaznaczał prof. Vincenzo Atella z Fundacji Farmafactoring, prezentując w Karpaczu przedpremierowo „Healthcare report", który był wstępem do dyskusji o źródłach finansowania służby zdrowia. Jak podkreślał prof. Atella, nie ma na świecie perfekcyjnego systemu opieki zdrowotnej, który da się skopiować w innych krajach. Wszędzie systemy są efektem długoterminowych procesów kształtowanych przez czynniki społeczno-kulturowe i nie da się ich szybko zmienić regulacjami.
Ekspert zwracał uwagę, że dyskusje o finansowaniu służby zdrowia koncentrują się na poziomie jej finansowania, która jest kwestią politycznego wyboru. Często pomijana jest techniczna, ale bardzo ważna kwestia alokacji funduszy. Tymczasem przy tym samym poziomie finansowania różnice w alokacji środków mogą dać zupełnie różne wyniki zdrowotne.
W Polsce alokacja środków jest tym ważniejsza, że nawet przy planach wzrostu wydatków na ochronę zdrowia, daleko nam do średniej OECD, która w 2030 r. ma dojść do 12 proc. PKB. Jak zaznaczał minister zdrowia Adam Niedzielski, trzy filary zmian systemu opieki zdrowotnej powinny spowodować poprawę...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta