Urządzenia intuicyjne i hologramy to przyszłość mediów
Bardzo ważny jest prestiż tej grupy, jej znaczenie na polskim rynku mediów. Ważne, że jest rentowna, bo dzięki temu może pozyskiwać różnych akcjonariuszy – mówi Grzegorz Hajdarowicz w dziesięciolecie obecności Gremi Media w roli głównego inwestora w „Rzeczpospolitej".
Jak oceniasz dziesięć lat obecności w grupie medialnej wydającej m.in. „Rzeczpospolitą" i „Parkiet"?
Duże wydarzenie, ekstremalne wydarzenie, szczerze mówiąc, w 2011 roku nie spodziewałem się takich wyzwań, jakie stanęły przede mną, mocarna przygoda biznesowa.
Jak zmieniła się firma w ciągu dziesięciu lat?
Zasadniczo – ze starego giganta, który stał nad krawędzią egzystencji i który pewno jeszcze z pięć lat by pożył, aby godnie umrzeć, powstała nowoczesna firma, digitalowa, z dobrym zespołem i światowo rentowna, 20 procent plus EBITDA do przychodu. Wstydu nie ma.
Z jakimi wyzwaniami trzeba się było zmierzyć w pierwszych miesiącach i latach?
Wszystkie możliwe: przerosty zatrudnienia (trzykrotne), złe kontrakty kooperacyjne (praktycznie wszystkie), brak profesjonalnego digitalu (był sznurkiem od snopowiązałki związany), nieroztropne związki zawodowe, znaczna część ludzi zupełnie nielojalna wobec tytułów... Chyba jeszcze dziesięć stron kolejnymi uwagami bym wypełnił.
Czy firma była rentowna? Jaka była ścieżka doprowadzenia do jej rentowności?
Była zupełnie nierentowna, traciła pieniądze, wydawała zapasy, kreatywna księgowość dawała papierową rentowność pewnych tytułów. Restrukturyzacja i pełna rewolucja organizacyjna trwała wiele lat.
Od początku...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta