Liderzy rynku rozumieją konieczność ochrony klimatu
Dla wielu firm najważniejsze jest tu i teraz. Bardziej realny jest bowiem koniec miesiąca niż jakiś wydumany koniec świata, wymagający działań na rzecz ochrony środowiska. Zwykle zmiany szybciej wdrażają podmioty z kapitałem zagranicznym.
Co to znaczy być odpowiedzialnym klimatycznie? W jaki sposób i dlaczego dokonuje się klimatyczna transformacja przedsiębiorstw? Jak powinno wyglądać przejście od deklaracji do realizacji zapowiedzi? Jakie przy tym znaczenie mają unijne regulacje czy wzajemne oddziaływanie firm na siebie, czyli swego rodzaju „zielony wyścig"? A wreszcie pułapki greenwashingu – czyli jedynie deklarowania zaangażowania w zieloną transformację, bo tak trzeba, bo bycie zielonym jest trendy – i pozostania na powierzchni zmian. To niektóre z tematów poruszanych podczas debaty „Zrównoważony rozwój firm. Zaangażowanie biznesu w przeciwdziałanie zmianom klimatycznym", zorganizowanej przez „Rzeczpospolitą" w ramach cyklu Walka o klimat.
Kto dostrzega zmiany
Prof. dr hab. Bolesław Rok z Katedry Przedsiębiorczości i Etyki w Biznesie Akademii Leona Koźmińskiego mówił o tym, co to znaczy dla przedsiębiorstw być odpowiedzialnym klimatycznie i w jaki sposób biznes postrzega ten obszar.
– Jest różnica między tym, jak postrzega, a jak powinien postrzegać. Firmy powinny postrzegać zachodzące obecnie procesy przede wszystkim jako największe wyzwanie, które zmienia całkowicie rolę biznesu, zmienia sposób działania. Zaczynamy bowiem mówić nie tylko o tym, jak budować swoją wartość na rynku, ale w ogóle jak przetrwać....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta