Trzeba było słuchać lekarzy
Katarscy szefowie Paris Saint-Germain tak się spieszyli z budową futbolowej potęgi, że sprowadzili Sergio Ramosa, który może już więcej nie zagrać.
Hiszpański obrońca wciąż nie zadebiutował w drużynie i dzisiejszy mecz z RB Lipsk, którym PSG może się przybliżyć do awansu do fazy pucharowej Ligi Mistrzów, też obejrzy przed telewizorem.
Ostatni raz na boisko Ramos wyszedł na początku maja. Jeszcze w barwach Realu Madryt zagrał w rewanżowym spotkaniu z Chelsea w półfinale Ligi Mistrzów, a potem – jak przez większość poprzedniego sezonu – leczył kontuzję. Tym razem łydki.
Według Abdellaha Boulmy, dziennikarza współpracującego z FIFA, już w trakcie rutynowych badań lekarze PSG wyrażali wątpliwości co do stanu zdrowia Ramosa i jego powrotu do gry na najwyższym poziomie, ale...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta