Zabójcza broń XXI wieku
Oto żołnierz, który będzie częściowo maszyną za sprawą wszczepionych w ciało implantów lub protez zwiększających siłę i sprawność. Żołnierz przenoszący, dzięki egzoszkieletom, ciężkie przedmioty, któremu towarzyszą roboty transportowe. Żołnierz, który być może będzie walczyć nawet po śmierci.
Wojna, wojna się nie zmienia – ten cytat znany jest każdemu fanowi serii gier komputerowych „Fallout". Twórcy osadzonej w nuklearnej przyszłości sagi opowiadającej o postapokaliptycznej przyszłości zniszczonej wojną jądrową nie mają jednak racji: wojna się zmienia, a wraz z wojną zmienia się świat. Zmieniają się, i zmieniać będą, wojny wraz z rozwojem technologii. Po mieczach, tarczach, łukach oraz czołgach czy samolotach przyszły następne narzędzia destrukcji, gotowe do użycia na polu walki: sztuczna inteligencja czy inżynieria genetyczna.
Brudna robota
Od ponad dekady jednym z zadań izraelskiego Mossadu było powstrzymywanie irańskiego programu nuklearnego. Robiono to na różne sposoby: przez ataki z wykorzystaniem zaawansowanego oprogramowania, mającego na celu spowolnienie programu, czy likwidację w tradycyjny sposób ludzi odpowiadających za wsparcie wojskowe domniemanego programu.
W przypadku ostatniego celu – dr. Mohsena Fakhrizadeha – nie było to takie łatwe, choć wbrew ostrzeżeniom służb Teheranu niedoszły ojciec irańskiej broni jądrowej pracował w miarę możliwości tak, jakby nic mu nie zagrażało.
W listopadzie 2020 r. atak w końcu nastąpił i była to bodaj pierwsza na świecie akcja oddziałów specjalnych przeprowadzona przy pomocy zdalnie sterowanego karabinu maszynowego wykorzystującego sztuczną inteligencję. I choć wbrew doniesieniom medialnym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta