Najsympatyczniejszy sędzia świata
Koniec roku to nie tylko czas refleksji nad stanem polskiego sądownictwa, ale również dyskusji o kondycji zawodu sędziego.
W ciągu ostatnich kilku lat mogliśmy oglądać różne charaktery, postacie czy postawy sędziów. Wielu stanęło w obronie niezawisłych sądów. Postawa wielu, niestety, bardzo rozczarowuje. Dążenie do awansu za wszelką cenę, spoufalanie się z politykami, brak kręgosłupa moralnego to tylko niektóre bolączki. Obraz sędziów, przynajmniej części, na pewno jest bardzo daleki od ideału, jakiego oczekuje społeczeństwo.
Zmiany personalne, przetasowania w najważniejszym organie kadrowym do spraw sędziów nie sprawiły oto, że w najważniejszych instytucjach sądowych zasiadają rady mędrców i sprawiedliwych. Czy takie grono faktycznie znalazłoby się pośród prawników? Czy w ciągu ostatnich 30 lat niezależnego sądownictwa udało się zbudować etos sędziego? Warto więc może w takich chwilach szukać innych wzorców, czasem nawet lata świetlne odległych od naszych realiów...
Sędzia Caprio
Kim jest sędzia Caprio? Frank Caprio to amerykański sędzia, który pełni funkcję głównego sędziego miejskiego w Providence w stanie Rhode Island. Zdobył wielką popularność dzięki telewizyjnemu programowi „Caught in Providence".
W programie tym są ludzkie sprawy, najczęściej o wykroczenia związane z przekroczeniem prędkości, parkowaniem w niedozwolonym miejscu itp. Jakże jednak ten program i audycja różnią się od tych wszystkich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta