Jak efektywnie przyspieszyć rozwój energetyki wiatrowej
Przed wszystkimi uczestnikami sektora energetyki wiatrowej, zarówno na lądzie, jak i na morzu, stoją poważne wyzwania związane z realizacją ogromnych projektów inwestycyjnych – zarówno w moce, jak i przesył. Jak na nie odpowiedzieć?
Kiedy może nastąpić nowelizacja ustawy odległościowej? Jak wyglądają możliwości uruchamiania nowych mocy w energetyce wiatrowej oraz repoweringu na lądzie? Jak wygląda to w przypadku morskiej energetyki wiatrowej? A wreszcie, morska energetyka wiatrowa jako szansa dla gospodarki w kontekście wzrostu i rynku pracy. To zagadnienia, o których rozmawiali uczestnicy debaty „Energetyka wiatrowa. Perspektywy rozwoju onshore i offshore wind", zorganizowanej przez „Rzeczpospolitą" w ramach cyklu „Walka o klimat".
10H do lamusa
O sytuacji na rynku mówił Artur Soboń, sekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii (MRiT). Jak wskazał, tempo przyłączania nowych mocy wiatrowych powinno z jednej strony być jak najszybsze, ale z drugiej, zgodne z logiką i możliwościami operatorów i Polskich Sieci Elektroenergetycznych (PSE), tak by jak najefektywniej zarządzać tymi mocami. – Moce te są potrzebne i na lądzie, i na morzu. Bałtyk jest dziś atrakcyjnym miejscem do inwestowania w energetykę wiatrową, stąd też zainteresowanie nim tak spółek Skarbu Państwa, w szczególności Orlenu i Polskiej Grupy Energetycznej, jak i inwestorów prywatnych – mówił Artur Soboń.
Dodał, że pojawiają się coraz bardziej zaawansowane rozwiązania technologiczne, dzięki czemu moc turbin jest coraz większa. – To dla obsługi energetyki wiatrowej na morzu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta