Wirus poraził inwestycje w komunikację autobusową
Rynek może się ożywić dopiero za dwa lata. Na razie wyjście z zapaści będą utrudniać topniejące fundusze samorządów oraz spadki frekwencji spowodowane kolejną falą pandemii.
Mocno pogarszają się perspektywy komunikacji autobusowej. – Spodziewamy się powtórzenia ubiegłorocznego słabego wyniku, co będzie oznaczać już trzyletnią zapaść na polskim rynku nowych autobusów – prognozuje firma JMK Analizy Rynku Transportowego. Co gorsza, widocznej poprawy można się spodziewać dopiero w 2024 r.
Słabnie wymiana pojazdów: w ubiegłym roku zakupy nowych autobusów w segmentach miejskim i międzymiastowym stopniały w porównaniu z już wyjątkowo słabym dla tego rodzaju transportu kryzysowym 2020 r. w tempie dwucyfrowym. Jak informuje najnowszy raport Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM) i firmy JMK Analizy Rynku Transportowego, w minionych 12 miesiącach rejestracje miejskich autobusów – najważniejszej części całego autobusowego rynku – skurczyły się o 16,5 proc. r./r., do 586 pojazdów.
Używane wygrywają
Jeszcze bardziej kuleje segment autobusów międzymiastowych. Jeśli w sąsiadujących z nami Niemczech lub Czechach tego rodzaju pojazdy dominują na rynku, sprzedając się w setkach sztuk rocznie, w Polsce stanowią segment niszowy. Szansą na jego rozwój miał być działający od czterech lat Fundusz Rozwoju Połączeń Autobusowych,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta