To będzie druga Czeczenia
Amerykanie chcą wzmocnić swoją obecność wojskową na flance wschodniej NATO, choć Putin domaga się czegoś dokładnie odwrotnego.
Scenariusze wysłania posiłków do Europy Środkowej były omawiane w ten weekend w letniej rezydencji prezydentów USA w Camp David. Wiadomość ujawnił „New York Times". W naradzie z prezydentem uczestniczyli m.in.: sekretarz obrony Lloyd Austin, doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan i szef połączonych sztabów wojsk amerykańskich gen. Mark Milley.
Ostateczną decyzję w sprawie planu działania Joe Biden ma podjąć bardzo szybko: na początku tego tygodnia. Wstępnie ustalono, że do państw naszego regionu zostanie wysłanych od 1 tys. do 5 tys. żołnierzy. Kontyngent będzie uzupełniony o samoloty bojowe i okręty, a także ciężkie uzbrojenie. Posiłki nadejdą z Europy Zachodniej, ale także bezpośrednio z USA. Będą funkcjonować w ramach sił NATO, ale także dwustronnych porozumień z krajami Europy Środkowo-Wschodniej.
Broń atomowa
Decyzja o wysłaniu odsieczy z pewnością zapadłaby w chwili rozpoczęcia przez Rosję ewentualnej inwazji na Ukrainę. Ale nie jest wykluczone, że część kontyngentu trafiłoby tu wcześniej, w ramach ćwiczeń wojskowych. Gdyby...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta