Rząd chce poluzować
Resort zdrowia na fali spadków wykrywanych zakażeń chce łagodzić zasady izolacji dla wszystkich. Eksperci: to błąd.
Skrócenie okresu izolacji, a potem program wychodzenia z obostrzeń w Polsce to zdaniem Bolesława Piechy, posła PiS, najbliższy cel rządu w sprawie pandemii. Decyzja o skróceniu czasu izolacji – dziś wynosi dziesięć dni (krótszy jest tylko dla pracowników służb) – ma zostać ogłoszona w środę. Od dwóch tygodni krótsza jest już kwarantanna (z dziesięciu do siedmiu dni) dla osób z tzw. kontaktu z zakażonym, na której we wtorek było już 550 tys. osób.
Rząd zdecydował się luzować obostrzenia, bo szczyt piątej fali pandemii przyszedł szybciej, niż przewidywano, i wiele wskazuje na to, że zaczyna opadać. Nieco pomogły w tym ferie i nauka zdalna. Nie zdecydowano się na zapowiadane od marca szczepienia nauczycieli i służb.
Kto robi błąd
Jednak głównym powodem luzowania jest cel gospodarczy. – Długi okres izolacji działa paraliżująco na gospodarkę. To trzeba skrócić – mówi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta