Kościński, czyli zszywanie Frankensteina
Bez wątpienia Tadeusz Kościński jest ofiarą Polskiego Ładu. Można go nazwać kozłem ofiarnym, choć mnie nasuwa się inna metafora.
Stał po prostu na czele tego laboratorium, w którym zszywano Frankensteina, i był odpowiedzialny za jego ożywienie. Co ważniejsze, większość pracy wykonali jego młodzi asystenci, Sarnowski, Patkowski czy Arak. Sam tylko nadzorował eksperyment, o którym z góry było wiadomo, że się nie uda, i musiał ponieść moralną, czyli polityczną, odpowiedzialność za klęskę.
Czemu eksperyment nie mógł się udać? Z prostej przyczyny. Sklejenie programu dającego nowy impet...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta