Stopy znów wyżej. A to nie koniec
2,75 proc. – tyle wynosi główna stopa procentowa po wtorkowej decyzji RPP. Według prognoz jeszcze w tym roku może jednak wzrosnąć do 4 proc.
Rada Polityki Pieniężnej podniosła stopy już po raz piąty z rzędu. Inwestorzy na rynkach finansowych oczekiwali nawet większej podwyżki (nie o 0,5 pkt proc., lecz o 0,75 pkt proc.), czego wyrazem było wtorkowe osłabienie złotego. – To raczej stan przejściowy. Oczekujemy, że złoty wkrótce powróci do umocnienia, ponieważ uważamy, że Rada będzie kontynuować zacieśnianie polityki pieniężnej – komentuje Piotr Popławski, starszy ekonomista ING Banku Śląskiego.
Niezadowoleni mogą też być kredytobiorcy. Wraz ze stopami procentowymi w górę idzie bowiem WIBOR, na którym opiera się większość kredytów nad Wisłą. Według analityków HRE Investments raty posiadaczy złotowych kredytów mieszkaniowych mogły już wzrosnąć o jedną trzecią.
Część analityków prognozuje wzrost stóp nawet do 4,5 proc. Według analityków Banku Pekao SA będzie to 4 proc., co jest bieżącym konsensusem rynkowym.