Prezydent Duda – wielki architekt chaosu
Obóz władzy nie zdecyduje się na powrót do stanu zgodnego ze standardem konstytucyjnym, czyli likwidację neo-KRS. Praworządność nie ma szans w konfrontacji z interesem politycznym.
Prezydent Andrzej Duda jest współarchitektem obecnego ustroju sądów, w tym Sądu Najwyższego z tzw. izbą dyscyplinarną i neo-KRS. Jest więc współodpowiedzialny za demontaż niezależnego sądownictwa, łamanie praworządności i prześladowanie niezawisłych sędziów. Ponosi osobistą odpowiedzialność za ponad 1 tys. powołań sędziowskich na wniosek neo-KRS, w tym do Sądu Najwyższego, z rażącym naruszeniem art. 179 konstytucji. To także jemu zawdzięczamy kompromitujące państwo PiS wyroki TSUE i ETPCz w sprawach polskiego sądownictwa. Rola Andrzeja Dudy w próbie przekształcenia Sądu Najwyższego w atrapę najwyższego organu władzy sądowej w państwie została expressis verbis oceniona przez ETPCz jako odznaczająca się pogardą dla autorytetu, niezależności i miejsca sądownictwa w strukturze praworządnego państwa (wyrok ETPCz z 3 lutego 2022 r. Advance Pharma v. Polska, pkt 333).
Zabawa w kotka i myszkę
Prezydent poinformował, że wniósł do Sejmu projekt ustawy mającej rzekomo „uzdrawiać" sądownictwo. Istotą przedstawionej koncepcji ma być jakoby likwidacja tzw. Izby Dyscyplinarnej. Pozorność proponowanego rozwiązania jest uderzająca. Formalnie likwidacja tego nowotworu w organizmie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta