Strzelał, bo wyglądali na obcych
Dwa lata temu doszło do największej rasistowskiej zbrodni współczesnych Niemiec. Czy nasi krewni musieli zginąć? – pytają rodziny.
Miejsce: Hanau, 100-tysięczne miasto w Hesji, w pobliżu Frankfurtu nad Menem.
Czas: 19 lutego 2020 roku, późnym wieczorem.
Sprawca: 43-letni Tobias R., rasista, ekstremista, znany psychiatrom, autor opublikowanego w internecie „Przesłania do narodu niemieckiego".
Pisał: „W naszym społeczeństwie znalazły się grupy etniczne, rasy czy kultury, które są destrukcyjne", „Dążenie do wydalenia tych wszystkich ludzi z naszego kraju nie jest już rozwiązaniem. Bo sama egzystencja pewnych grup etnicznych jest fundamentalnym błędem i nie można tego problemu zostawiać następnym pokoleniom", „Nie każdy, kto posiada niemiecki paszport, jest czysty rasowo i wartościowy; zmniejszenie o połowę liczby ludności mogę sobie wyobrazić".
Jego ofiary (zastrzelone): Gökhan Gültekin, Sedat Gürbüz, Said Nesar Hashemi, Mercedes Kierpacz, Hamza Kurtović, Vili-Viorel Paun, Fatih Saracoglu, Ferhat Unvar, Ka-loyan Velkov. Żadnej nie znał. Strzelał, bo wyglądali na obcych. Większość urodziła się w Niemczech, większość miała niemieckie obywatelstwo.
Zabił też swoją matkę. Na koniec popełnił samobójstwo.
Śledztwo w parlamencie
Landtag Hesji powołał...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)

