Prowadzony przez Rosjan ostrzał to zbrodnia wojenna
Atakowanie obiektów cywilnych stało się metodą walki wymierzoną w społeczeństwo ukraińskie.
Po początkowych atakach na infrastrukturę wojskową Ukrainy w pierwszych dniach konfliktu rosyjsko-ukraińskiego, siły agresora rozpoczęły systematyczne bombardowanie i ostrzeliwanie obiektów cywilnych przy pomocy samolotów, pocisków rakietowych i artylerii, jawnie naruszając międzynarodowe prawo humanitarne, regulujące m.in. metody i środki prowadzenia działań zbrojnych. W świetle tego prawa strony konfliktu zbrojnego zobowiązane są do ograniczenia użycia przemocy i stosowanie jej tylko w takim zakresie, w jakim jest to niezbędne do osiągnięcia celu konfliktu zbrojnego, którym – bez względu na przyczyny prowadzenia tego konfliktu – może być jedynie osłabienie potencjału militarnego przeciwnika.
Trzeba rozróżniać
Jedną zaś z fundamentalnych zasad prawa humanitarnego jest zasada rozróżniania, zgodnie z którą dowódcy i żołnierze mają obowiązek odróżniania kombatantów (członków sił zbrojnych) od ludności cywilnej oraz celów wojskowych od obiektów o charakterze cywilnym, a operacje wojskowe mogą być prowadzone wyłącznie przeciw sile militarnej przeciwnika.
Postępowanie sił rosyjskich wskazuje na zupełną ignorancję tej zasady, co więcej, atakowanie obiektów cywilnych stało się swoistą metodą walki wymierzoną w społeczeństwo ukraińskie – zabronioną podobnie jak środki walki wykorzystywane w tych atakach....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta