Nie przystępujmy teraz do strefy euro
Przyjęcie euro przez Polskę byłoby obecnie uzyskaniem korzyści politycznych kosztem gospodarki. Na razie nie możemy sobie na to pozwolić – pisze prezes GPW.
Wojna i wywoływane przez nią problemy gospodarcze wymagają często podejmowania nagłych decyzji w otoczeniu o wysokiej niepewności i niepełnej informacji. Należy wówczas pamiętać, by nie zaburzyć równowagi w obszarach o znaczeniu systemowym, co spowodowałoby więcej szkody niż pożytku.
Przykładem jest zamykanie giełd w czasach kryzysu. Z jednej strony nie pozwala się kapitałowi odpłynąć z kraju (korzyść krótkoterminowa), ale z drugiej podważa się zaufanie do całego rynku (długoterminowa strata). A bez zaufania rynek nie może i nie będzie funkcjonować. Potrzeba chwili i emocje są zwykle złymi doradcami, tak jak przejściowe osłabienie wartości złotego jest złym argumentem za przystępowaniem do strefy euro.
Zbyt niska stopa procentowa w EBC
Zacznijmy od podkreślenia oczywistości: z inflacją zmaga się po pandemii większość krajów zachodnich. Obecnie silnie wpływa na nią wzrost cen surowców i żywności, bo Rosja to jeden z głównych producentów paliw kopalnych, a Ukraina i Rosja są światowymi liderami eksportu zbóż i olejów. To...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta